Jean de Gribaldy
Komentarze
Trasa prosta, łatwa do zapamiętania, kto obozy spędza z prezesem, nie będzie miał żadnych problemów. A tak dla przypomnienia to: start pod Przegibek, potem w lewo, w prawo, w prawo-lewo, w lewo, w prawo, w lewo, w prawo, w lewo, w prawo, w prawo, w lewo, w prawo, w prawo, w prawo i prosto na Górę Żar. Łatwe do zapamiętania, prawda?
No toś pozamiatał :) :) :). Zwycięstwo masz w rękawie ;)
Andrzej, jeśli można zgłosić małą uwagę do trasy, to czy nie lepiej pojechać przez zaporę w Porąbce, cały czas główną do centrum Porąbki i w prawo w ul. Sportową (krótki łącznik do ul. Wielka Puszcza)? Byłyby cały czas prawo-skręty. Na tym skrzyżowaniu w Porąbce z ul. Żywieckiej w ul. Wielka Puszcza często mi się zdarzało, że trzeba było puszczać samochody z naprzeciwka.
Jest zmieniona trasa wg Jarka. Startujemy z parkingu za Orlenem w Straconce. Tak, jak nas droga główna prowadzi jedziemy pod Przegibek, zjeżdżamy do Międzybrodzia. Dojeżdżamy do skrzyżowania i kręcimy w lewo, zachowując szczególną ostrożność, włączamy się do głównej. Jedziemy do zapory w Porąbce i przejeżdżamy przez nią, zjeżdżając z głównej drogi w prawo. Za zaporą kierujemy się w lewo. Jedziemy kawałek lasem i kiedy przejedziemy mostek, to kręcimy w prawo, ale nie zaraz za mostkiem, tylko kawałeczek dalej, w ulicę Sportową. Jedziemy kilkaset metrów pod górkę, dojeżdżamy do głównej i kręcimy w prawo. Jedziemy kilka km Wielką Puszczą lekko pod górę, dojeżdżamy za lasem do zabudowań i kręcimy w lewo, tak jak prowadzi główna droga, jest drogowskaz na Andrychów. Podjeżdżamy 700 m na przeł. Targanicką stromą ścianką. Następnie zjeżdżamy do Targanic, zjazd bardzo stromy i niebezpieczny, szczególną uwagę zachować przy takim śmiesznym rondzie-skrzyżowaniu, gdzie jedziemy w prawo dalej w dół. Dojeżdżamy do głównej drogi i kręcimy w prawo, zaczynając podjazd pod Kocierz. Po 4,6 km jesteśmy na szczycie i zaczynamy zjazd, dość fajny, w miarę bezpieczny. Są na dole niestety światła i trzeba mieć głowę na karku, ale da się ostrożnie przejechać nawet przy niesprzyjających warunkach. Jedziemy aż do głównej drogi, przed skrzyżowaniem jest kawałeczek pod górkę. Na skrzyżowaniu kręcimy w lewo i zjeżdżamy do Łękawicy. Tu jest możliwość skrócenia trasy kręcąc w prawo i jadąc już w stronę Góry Żar. Po zjeździe przejeżdżamy most i kręcimy w prawo. Jedziemy prosto do następnego skrzyżowania i kręcimy w lewo, jest tam już zrobiona strzałka. Jedziemy przez Gilowice cały czas prosto. Za Gilowicami kręcimy w prawo, są zrobione trzy strzałki, pierwsza czarna, dwie kolejne białe. Wjeżdżamy pod dość trudny podjazd pod Pewel Ślemieńska i zaczynamy stromy i niebezpieczny zjazd, zachować szczególną ostrożność. Jedziemy dość długo w dół, dojeżdżamy do Rychwałdka i jak się zaczyna miejscowość to kręcimy ostro w prawo, łatwo przejechać to skrzyżowanie. Są znowu trzy strzałki, 1-czarna, 2 i 3 biała. Wjeżdżamy na przeł. Rychwałdzką i zjeżdżamy do Rychwałdka. Cały czas jedziemy główną, przejeżdżamy most i na skrzyżowaniu w lewo, jest strzałka. Kawałek płaskiego, kolejne skrzyżowanie i kręcimy w prawo. Od tej pory jedziemy cały czas główną, aż do zapory w Tresnej. Przed samą zaporą kręcimy w prawo, zjazd 300 m kostką, jedziemy jak droga prowadzi do Międzybrodzia Żywieckiego, tam kręcimy w prawo i już prosto cały czas pod górę do mety. Piszę z pamięci, więc być może jest gdzieś jakiś mały błąd, jeśli coś, ktoś wie więcej, dokładnie, to pisać.
Trasa genialna ! Niestety mnie i Angeli zabraknie... Za rok ponoć na tej trasie mają się odbyć komercyjne zawody u znanego i lubianego organizatora ;)
Przekładamy GMJ na 1 września, a Równica odbędzie się 15 września. Powód większości znany.
Witam, czy znajdzie się u kogoś miejsce w aucie - chętnie dołączyłbym w Pawłowicach. Druga wersja - mogę zabrać małą grupkę - max 3 osoby nie licząc mnie - zależy mi na dość wczesnym powrocie :(
Nie zapomnieć numerów startowych.