Julius Erving
Komentarze
Zbiórka pod McD o 12.00, a w Dębowcu start 12,45-13,00. Proszę poprawić.
Kto będzie w pizzerii pod wieczór?
Mam pytanie czy plik gpx jest aktualny bo w komentarzach na stravie chłopaki piszą ciekawe rzeczy.
Arek, nie siej paniki:) na pewno wszyscy zostaniemy poinformowani o finalnej wersji trasy.
A co takiego piszą?
Jak mnie Prezes puści to przyjadę ;-) Na czym polega ściganie na rundach ??
Start wspólny, kto pierwszy na mecie ten wygrywa. Startujemy pod górkę, później trzy okrążenia po 12,3 km, w sumie 39 km, meta na górce. Trasa pofałdowana, dość trudna. Jedziemy w otwartym ruchu, wyścig jest formą treningu, każdy jedzie na własną odpowiedzialność, jest jedno niebezpieczne skrzyżowanie, na którym trzeba zachować szczególną ostrożność. Po wyścigu rozjeżdżamy się do domu i dopiero pod wieczór spotykamy się w pizzerii, żeby przy izotoniku porozmawiać o "wszystkim". Co do trasy, to w jednym miejscu robią nowy asfalt, ale nie powinno nam to przeszkodzić, w ostateczności zmienię trasę, ale start i meta w tym samym miejscu, decyzję dopiero podejmę przed samym startem w sobotę. Zbiórka w Dębowcu. W razie czego dzwonić do mnie, postaram się wytłumaczyć dojazd.
Pizzeria wstępnie zarezerwowana.
Przyjadę na ściganie, choć po sobotniej wyprawie na Czerwone Wierchy nadal nóg nie czuję, ale ktoś musi być przecież ostatni . Wieczorem będziemy z Renią .
Oprócz Otfina to mało kto jeszcze trenuje, a Tatry zawsze wychodzą na dobre, uwierz na słowo. Najważniejsze, że będziesz na prawdziwym pożegnaniu sezonu wraz z żoną:)
Bracie to żeś mnie sypnął teraz. A miał to być element zaskoczenia z mojej strony. No nic,wymyślę coś innego,może strzałki przemaluję ? Ale,ale siostry i bracia , widzę że prawdziwy finisz szykuje się w Pawłowicach! Zacne grono będzie i ciężkie działa będą wytoczone . Ze smutkiem i żalem zawiadamiam ,że pożegnanie przy izo-pepe będzie bez mojej skromnej osoby (wysyp emerytalnych imprez), moja meta będzie w Retro . Może jakieś poprawiny pożegnalne zorganizujemy np. w andrzejki (popularne imię w klubie) obiecuję że będę w formie! Będzie się działo w sobotę, oj będzie ! Do zobaczenia .
Dzięki za dzisiejsze ściganie, znowu frekwencja dopisała. Gratulacje dla Marka, ograł wszystkie Jas-Kółki, graty dla pierwszej trójki i pozostałych uczestników. Oto wyniki: 1.Marek Adamczyk 2.Grzegorz Otfinowski 3.Piotr Kukla 4.Darek Puzoń 5.Jarek Pokora 6.Marek Marszałek 7.Zbyszek Bieryt 8.Marcin Stefaniak 9.Mały 10.Andrzej Młynek 11.Arek Andrzejewski 12.Tomek Młynek 13.Bastek 14.Robert Śliwak 15.Wojtek Jaworek 16.Krzysiek Wasilewski 17.Gosia Adamczyk. Jeśli się pomyliłem, piszcie, tak samo, kto zna swój czas pisać. Jeszcze raz wielkie dzięki.
Dzięki za wczorajsze ściganie. Trasa zmieniona lecz równie ciekawa i niełatwa. Gratulacje dla zwycięscy oraz wszystkich którzy stanęli na starcie. Mój czas to: 1:01:43. Dziękuję również za cały sezon wspólnych zawodów i treningów. Dzisiaj czeka mnie ostatnie wyzwanie w tym sezonie: Uphill Stożek.
Również dziękuję. Gratuluję zwycięzcy i wszystkim startującym. Szczególne gratulacje dla Grześka za imponującą poprawę formy w tym roku. Mój czas to około 1:02:20. Do zobaczenia na szosie w przyszłym roku.
Gratuluję imprezy, pogoda fajna, frekwencja ok. - niestety nie zdołałem wykurować się na czas :( Szkoda bo, trasa była ciekawa, forma jeszcze powinna być. No i nie widziałem Grzegorza w akcji :(. Ale nie ma co narzekać - cały sezon przejechany w dobrym zdrowiu i co najważniejsze w świetnej "Jaskółkowej" atmosferze. Teraz już pozostało odliczanie do nowego sezonu - po tegorocznych doświadczeniach będzie to przyjemnością. Pozdrawiam.
Gratulacje dla wszystkich uczestników, niestety też nie dałem rady zakończyć wami sezon tym startem , ale za to wieczornym spotkaniem nadrobiłem. Było super, dobra ekipa to i dobre klimaty ;). Teraz trochę odpoczynku i kolejne przygotowanie do następnego sezonu. Ekipa coraz liczniejsza i silniejsza, co bardzo cieszy, następny sezon zapowiada się obiecująco ;)
Zamknięte, remontowane drogi czy inne przeciwności, nie są w stanie zepsuć naszych zawodów. Wszyscy jak zwykle uśmiechnięci i w dobrych humorach, frekwencja mimo braku kilku osób z klubu dopisała. Gratulacje dla najlepszych oraz wszystkim startującym.
Graty dla Andrzeja za ogarnięcie zmiany trasy.Siła wyższa.Pierwszy wariant byłby ciekawszy.Jeden zjazd,jeden podjazd i tak x6.Marek od startu wykazywał największą aktywność ,zapraszał do współpracy,skorzystałem i po zmianach przewaga zaczęła powoli rosnąć.Dopóki Jarek był blisko zmiany dawałem mocne,później gdy się uspokoiło, zacząłem myśleć jak tu Marka ograć. To był błąd ! Brakło koncetracji i techniki na skrzyżowaniach,Marek pokonywał je brawurowo i tam mi odjeżdżał.Na podjazdach odrabiałem ale do zwycięstwa było za mało.Wiedziałam ,że pojechaliśmy jedną rundę więcej ale sytuacji to nie zmieniło i przyjechałem kilkanaście sekund za Markiem. Graty i szacun ,wygrał najmocniejszy tego dnia! Dla mni ten sezon jest za krótki i już myślę o następnym.Dziękuję wszystkim i do zobaczenia !