Jedynym miejscem, w którym sukces pojawia się wcześniej niż praca jest słownik.

Vidal Sassoon


Galeria Zdjęć Filmy Forum

News

XIII GÓRSKIE MISTRZOSTWA JAS-KÓŁEK

image

29.07.2023 20:40, Młynek Andrzej
Zapraszamy na XIII Górskie Mistrzostwa Jas-Kółek w niedzielę 13 sierpnia.




          Wszyscy, którzy kochają ściganie na luzie w dobrej atmosferze, zapraszamy do Istebnej w niedzielę 13 sierpnia na XIII Górskie Mistrzostwa Jas-Kółek.

         Tym razem kręcimy wokół Kubalonki i Ochodzitej.
>>>LINK DO TRASY<<<

         Spotykamy się o 8.45 w Istebnej Zaolziu przy "Zagroniu". Meta usytuowana jest na przełęczy Kubalonka. Start około 9.00 po ustaleniu wszystkich szczegółów.

         Po zakończeniu rywalizacji spotykamy się w karczmie przy drobnym poczęstunku.


         Proszę zabrać numery startowe i dobre humory. Zapraszamy.

Komentarze

12.08.2023 17:44:26,Młynek Andrzej

Trasa jest w miarę oznakowana. Startujemy z Zaolzia, mała rundka przez Połom, Leszczyny, trzeba uważać, jest dużo żwiru i to na zjazdach. Dojeżdżamy do głównej i w lewo do Istebnej. W centrum jedziemy prosto do ronda w Jaworzynce, od tej pory są strzałki, pierwsze duże białe po PB. Przekraczamy granicę, dojeżdżamy do Bukowca i w prawo. Na mostku przekraczamy znowu granicę i w prawo jedziemy aż do Olecki. Dojeżdżamy do głównej i tutaj rozstajemy się z dużymi białymi strzałkami, a przechodzimy na nasze sprajem malowane. Zjeżdżamy do Istebnej i w centrum kręcimy w lewo w stronę Koniakowa. W centrum nie ma strzałek, ani na prosto, ani w lewo. Podjeżdżamy w stronę Koniakowa i po dojeździe do stopu skręt w prawo. Szybko w dół do ronda i kręcimy w lewo. Podjeżdżamy pod Jaworzynkę i przy kościele kręcimy w lewo, są trzy strzałki, pierwsze dwie dość szybko przez skrętem. Zjeżdżamy bardzo szybkim zjazdem i w prawo i zaraz w lewo na Zapasieki. Podjeżdżamy pod górę i cały czas prosto tak, jak prowadzi główna droga. Po zjeździe z Wyrchczadeczki jedziemy na równorzędnym skrzyżowaniu w lewo pod górę. Trzeba tutaj zachować szczególną ostrożność, stromy zjazd, mała widoczność. Po wyjeździe pod górkę jedziemy cały czas prosto, zaczyna się zjazd do Zwardonia. Po dojeździe do głównej drogi kręcimy w lewo i cały czas prosto kierujemy się do Lalik. W Lalikach dojeżdżamy do głównej drogi, kręcimy w lewo i przez Ochodzitą jedziemy do Istebnej i główną drogą podjeżdżamy pod Kubalonkę, gdzie jest meta. Trasa może na mapie jest pokręcona, ale naprawdę jest łatwa do zapamiętania i nie powinno być z nią problemu. Strzałki są prawie na całej trasie. Nie zapomnieć numerów i dobrych humorów.

12.08.2023 18:54:42,Młynek Andrzej

Jeśli chodzi o parkowanie, to najlepiej zostawić auto na Kubalonce i zjechać do Zaolzia na rowerze. Ja będę miał samochód, w którym będzie można wszystko zostawić.

13.08.2023 22:56:19,Młynek Andrzej

Dziękuję za dzisiejsze zawody. Graty dla Amadeusza, szkoda Piotrka awarii, na pewno byłaby lepsza rywalizacja. Dzięki chłopakom z Tomazi Bike, zrobili wyścig ciekawszym. Szkoda tylko, że tak szybko pojechali do domu. Następnym razem zapraszam na pogaduszki po zawodach, są ciekawsze jak sam wyścig i jest to niewątpliwie najlepsza część naszych zmagań. Ja pierwsze 20 km jechałem z czołówką, dla mnie to niewątpliwie sukces, szkoda, że potem tak osłabłem. Wielkie podziękowania dla stałej "obstawy", czyli Irki, Bożeny, Oli i Tomka oraz dla znajomych od Izy, Marzeny i jej męża, ma nadzieję, że będą częściej na naszych zawodach. Podziękowania dla Kiku i Boba, miałem doping:) Jeszcze raz wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy poświęcili swój czas dzisiaj. Hej!

14.08.2023 11:49:35,Mosioł Norbert

Witam serdecznie. Impreza jak zwykle udana - braki kadrowe uzupełnili koledzy z sąsiedniego klubu i było ściganie. Miałem dużo szczęścia w kluczowym momencie - przy aż 6 spadniętych łańcuchach (w tym jedna rybka :)) dochodziłem 5 razy bez większej problemu - dopiero po ostatnim "serwisie" na Ochodzitej już na zjazdach nie dawałem rady miałem odpuścić..... a tu mistrz zjazdów Marek mnie przeszedł .... wyjścia nie było na koło i tak dociągnął mnie pod Kubalonkę gdzie już kontakt wzrokowy z grupą był. To wystarczyło, żeby się jeszcze zebrać, dojść i powalczyć na kresce. Dziękuję organizatorom za wyśmienite wypieki "regeneracyjne" to za mało powiedziane! Piotrkowi za miły transport. Do zobaczenia.

14.08.2023 22:32:06,Kukla Piotr

Ja również dziękuję za organizację kolejne edycji GMJ. W tym roku trasa była bardzo ciekawa, podobnie jak rywalizacja na trasie. Amadeusz motywował mnie do jazdy na maksa na podjazdach, w kluczowym momencie wyścigu, ale już po najtrudniejszych podjazdach przytrafił mi się defekt sprzętu, w tym roku pierwszy raz na zawodach i sporo czasu bawiłem się z dostosowaniem sprzętu do dalszej jazdy. Ostatnie 20 kilometrów na twardym przełożeniu zrobiło spustoszenie w nogach. Poza defektem wypadł mi bidon w Lalikach i kilka razy musiałem zwalniać prawie do 0 na zjeździe z Ochodzitej. Odpowiadając na zarzuty o skróceniu trasy mam na swoją obronę wypowiedź Prezesa podczas odprawy technicznej gdzie wyraźnie było powiedziane, że w Lalikach można pojechać dwiema różnymi drogami, wybrałem ten wariant który bardziej mi odpowiadał i w zasadzie nie zyskałem żadnej przewagi czasowej. Po zawodach tradycyjna posiadówka przy ciastach i napojach, dla tej chwili warto było pomęczyć się na trasie. Jeszcze raz dzięki za organizację zawodów i niezawodniej załogi z obsługi za to, że po raz kolejny stanęła na wysokości zadania, pomiar czasu i oprawa była jak zwykle wzorowa a słodkości bardzo dobre. Noga przepalona więc można walczyć na Road Trophy.

15.08.2023 15:09:20,Młynek Andrzej

Oczywiście, że nie skróciłeś trasy. Mówiłem o tym, przy oznakowaniu przejechałem tą dróżkę i dlatego była strzałka na głównym skrzyżowaniu. Wszystko było w porządku.

15.08.2023 19:44:40,Marszałek Marek

Dziękuję bardzo za zorganizowanie ścigania i ogarnięcie tego od strony organizacyjnej i oczywiście za wspaniałe wypieki. Warunki tak pogodowe jak i drogowe były super. Kierowcy nawet byli dość wyrozumiali dla nas. W knedlogrodzie pewnie od klaksonów uszy by nam popuchły. Do następnego.

16.08.2023 21:49:20,Dawidowicz Krzysztof

Dzięki za Organizację :-) Jak zawsze najlepsze ściganie w Beskidach. Andrzej po starcie nadał takie tempo, że tylko czekałem kiedy mnie zgubi na następnych górkach. Jak zawsze Prezes gra w "mocne karty" Po Oleckach juz była spokojna jazda. W połowie trasy jak byłem na zmianie rozmawialiśmy o tym kto ile ma przejechane. Jak powiedziałem ile ja mam to Norbi: to co ty tu jeszcze robisz (dziwił się, że jeszcze sie trzymam :-) Zjazd Ochodzitej; jak Norbert stanął na naprawę roweru to w 3 tomazi pracowaliśmy aby nas już nie dogonił. Nawet zrobiliśmy 9msc na Stravie od Kukuczki do Orlena. Ale to i tak nie pomogło. Cały czas Norbert na nas naciskał po tyle. Ostatnia Kubalonka piękny wjazd. Był naprawdę mocny. Norbet nas doszedł dość szybko - to jest fajter. i za Kościołem na górze taki zrobił atak, że Kwiato by też chyba tego nie wytrzymał :-)


Najbliższe treningi


Ostatni trening
Trening 49 - Haj Ve Ślezsku
Dnia 24.09.2023
Godzina: 08:00



zobacz wszystkie

Najbliższe treningi juniorzy
Trening LIV - MTB
Dnia 25.09.2023
Godzina: 12:00
Junior
Opiekun

Trening LV - szosa
Dnia 27.09.2023
Godzina: 14:00
Junior
Opiekun

Trening LVI - szosa
Dnia 29.09.2023
Godzina: 15:00
Junior
Opiekun



Ostatni trening juniorzy
Trening LIII - szosa
Dnia 20.09.2023
Godzina: 14:00



zobacz wszystkie

Najbliższe zawody
Cykl:07.10.2023 10:00


Najbliższe utramaratony


Ostatnie zawody
Rajd z metą na Równicy:03.09.2023 09:00
Rozegrano


Ostatnie ultramaratony
Ultramaratony:15.07.2023 17:00
Rozegrano

zobacz wszystkie



Marzena Erm



Od 2004 roku we wrześniu spotykamy się na "Rajdzie z metą na Równicy". Zbiórka jest na placu autobusowym przy KWK "Zofiówka". Wspólnie jedziemy do mostu w Ustroniu, gdzie zaczyna się podjazd pod Równicę. Po drodze można w każdym miejscu do nas dołączyć. Start wspólny do wyścigu jest na początku mostu i ścigamy się do linii poboru opłat na Równicy (5 km). Po przyjechaniu wszystkich uczestników udajemy się na mały poczęstunek do schroniska. Zapraszamy wszystkich chętnych.

logo


Ustroń, ul. Skalica

ostatnie wyniki


Stowarzyszenie Klub Kolarski JAS-KÓŁKA zrzesza amatorów dwóch kółek. Naszą kadrę tworzą zarówno rowerzyści, którzy cenią sobie przejażdżki po okolicy, jak i Ci, którzy lubią się pościgać w różnych amatorskich wyścigach. Organizujemy treningi, obozy oraz wyścigi w wspólnym gronie, na które zapraszamy wszystkich chętnych. Członkostwo w klubie jest dla wszystkich, którzy zaakceptują Statut i uchwały oraz uzyskają akceptację Zarządu. Jednym zdaniem - JAS-KÓŁKA jest otwarta dla wszystkich.

skład

19 stycznia 2013r. odbyło się zebranie założycielskie, na którym klub, w obecności 22 osób, przyjmuje oficjalną nazwę Stowarzyszenie Klub Kolarski JAS-KÓŁKA. W skład zarządu wchodzą: Andrzej Młynek - prezes, Eugeniusz Małyjurek - członek, Dariusz Puzoń - członek. Zaś Komisję Rewizyjną tworzą: Marcin Kowol - przewodniczący, Bartłomiej Pala - członek, Piotr Piwoński - członek. 22 lutego zostajemy zarejestrowani w Urzędzie Miasta, otrzymujemy numer ewidencyjny 44. 1 marca otrzymujemy REGON nr 243193367, a 4 marca NIP nr 6332231649. 3 marca startuje strona internetowa www.jas-kolka.pl.
W dniu 13.06.2021r. odbyło się zebranie sprawozdawczo-wyborcze, na którym podsumowano ostatnie cztery lata i wybrano nowe władze klubu. Po wspólnym głosowaniu na stanowisku Prezesa pozostał Andrzej Młynek, do Zarządu zostali powołani Dariusz Puzoń, oraz Dominik Rygała, a do Komisji Rewizyjnej wybrano Marcina Kowola, Sebastiana Matuszaka i Eugeniusza Małyjurka.

statut