Vince Lombardi
Malownicza trasa po zachodnich terenach naszego pięknego kraju, liczyła 548 km. Start i meta miały miejsce nieopodal Świebodzina, a punkty kontrolne znajdowały się w Kożuchowie (102 km), Dąbrowie Bolesławieckiej (155 km), Kaczorowie (233 km), Jarkowicach (273 km), Leśnie (360 km), Iłowej (421 km) oraz Lubsku (472 km).
Już sama ilość kilometrów przyprawia zwykłego, szarego kolarza o zawrót głowy, a gdyby dodać do tego panujące 5 i 6 września warunki pogodowe, wychodzi naprawdę zabójcza mieszanka. Wydawać by się mogło, że największym rywalem są te właśnie kilometry, które trzeba ugryźć na raz, ale pogoda postanowiła skraść rolę pierwszoplanową, bo zafundowała zawodnikom deszcz, burzę, mgłę i, jakby tego było mało, gradobicie…
Stanisław Abrachamczyk wiele razy udowodnił, że nie poddaje się i uparcie prze do celu, a tym razem tylko potwierdził fakt, że jest naprawdę twardzielem, bo ukończyć te zawody to było nie lada wyzwanie! A Stachu zrobił to znów w pięknym stylu i ze świetnym czasem 25:58:00 ulokował się na 60 pozycji wśród wszystkich startujących oraz 38 w kategorii OPEN!
Serdecznie gratulujemy kolejnego morderczego dystansu zaliczonego na piątkę z plusem! Wiedząc, co działo się na trasie, tym bardziej ściągamy czapki z głów i chylimy czoła naszej niezłomnej Jas-Kółce! Dziękujemy gorąco za reprezentowanie klubu na Pięknym Zachodzie oraz za konsekwentne dostarczanie nam pozytywnych emocji przy kibicowaniu punkcikowi na mapie! Życzymy Stanisławowi żeby noga dalej tak dobrze podawała i byśmy mogli nadal cieszyć się z jego kilkusetkilometrowych startów!
Komentarze
Wielkie gratulacje Stachu za niemożliwy chart ducha i ciała. Niesamowite osiągi, co rusz 500, 1000 km. A my myśleli, że nasze GMJ w taką pogodę to osiągnięcie. Chyba z nas przedszkolaki. Wielki, wielki szacun.
Gratulacje!!!
Gratulacje 👏
Brawo Stachu, nie do zdarcia!
Gratulacje 👏
Gratulacje. Kolejny bardzo dobry występ. Szacunek za walkę na kolejnym wyścigu, nie jeden z nas po jednym takim wyścigu miałby dość startów na jakiś czas. Stachu pokazuje, że z wiekiem można jeździć coraz lepiej, powinien być wzorem dla innych.
Gratuluję Stachu, brawo dla Ciebie za te wszystkie maratony !!!!