Vidal Sassoon
Komentarze
Gratulacje dla wszystkich za udział i postawę zarówno podczas Pętli Beskidzkiej jak i Accent Gravel Race. Dla mnie to zupełnie różne zawody. Pętla nie poszła tak jak powinna, moc pod górę była odpowiednia ale zarówno w Wiśle jak i Szczyrku zostawiłem sporo czasu, później trochę ryzykowałem aby utrzymać się z zawodnikami z kategorii C, najpierw wpadłem w wyrwę w Godziszce i zostałem za grupką a następnie brakło mnie na podjeździe pod Kotelnicę i już solo jechałem do mety. Stać mnie było na więcej ale nie wyszło. Accent Gravel Race to już zupełnie inna historia, na rowerze MTB z oponami 2,3 cala walczyłem jak równy z równym z czołówką na Gravelach. Przesadziłem trochę z ciśnieniem w oponach i miałem trochę problemów na zjeździe podczas pierwszej rundy. Druga już lepsza w moim wykonaniu u skuteczny atak na 2 miejsce open już na asfaltowym odcinku przed metą. Zawody Gravelowe to bardzo ciekawa formuła rywalizacji i kompromis między ściganiem na szosie a wymagającym MTB. Szkoda, że tak mało osób startowało.