Zarówno start, jak i meta zawodów miała miejsce w Zieleńcu, dzielnicy Duszników Zdrój. Zawodnicy ścigali się po czeskiej oraz polskiej stronie Sudetów Środkowych. Do wyboru mieli dwa dystanse - MINI oraz MEGA.
Cała nasza trójka, tak jak prawie 170 innych uczestników, wybrała dłuższy dystans, czyli 95 km w poziomie oraz 1900 m w pionie! Do pokonania było aż 7 długich i poważnych podjazdów, trudnych technicznie zjazdów i niestety cieszących się złą sławą dziur w asfalcie.


Rewelacyjnie z trasą poradził sobie Dariusz Puzoń, który zameldował się jako pierwsza Jas-Kółka na mecie z fantastycznym czasem 03:18:10 i zajmując tym samym świetne 20 miejsce OPEN oraz 7 w kategorii M4! Warto zwrócić uwagę na zawrotną prędkość średnią, którą osiągnął Darek, bowiem wyniosła ona ponad 28 km/h, co jest niezwykłym wyczynem na trasie o takim profilu!

Niecały kwadrans później linię mety przekroczył Andrzej Młynek, którego demonami na trasie okazały się właśnie wspomniane wyżej dziury, bowiem przez nie musiał naprawiać złapanego kapcia, co oczywiście wpłynęło na uzyskany wynik. Andrzej mimo wszystko wykręcił bardzo dobry rezultat i z czasem 03:32:42 wylądował na 53 pozycji OPEN oraz 20 w kategorii wiekowej M4.

Nasz trzeci zawodnik Dariusz Potoniec rywalizował w tej samej kategorii, co Darek i Andrzej i dzięki sprawnej jeździe udało mu się osiągnąć czas 03:53:31, co pozwoliło mu zająć miejsce w pierwszej setce zawodników i 34 w kategorii.


Całej trójce bardzo serdecznie gratulujemy ukończenia tego trudnego wyścigu z tak świetnymi wynikami i dziękujemy za reprezentowanie Jas-Kółek w Górach Orlickich! Życzymy także stale rosnącej formy, uzyskiwania coraz lepszych wyników oraz przede wszystkim więcej szczęścia w kolejnych zawodach kolarskich!