John Wooden
Trasa zawodów miała start i metę tradycyjnie w dolnośląskim Zieleńcu. Do wyboru kolarze mieli trzy warianty po polsko-czeskich Górach Orlickich: MINI (70 km, 1350 m przewyższenia), MEGA (115 km, 2070 km przewyższenia) lub GIGA (167 km, 3120 m przewyższenia).
Wystarczyłoby wymienić nazwiska, które pojawiły się na starcie Klasyka Kłodzkiego i każdy wiedziałby na jaki dystans zdecydowały się nasze Jas-Kółki.
Każdy, kto śledzi nasze dokonania, wie, że Grzegorz Otfinowski lubi długie, górskie wyzwania i radzi sobie na nich doskonale! Tak również było tym razem, ponieważ Otfin wybrał najdłuższy możliwy dystans, który przejechał w fenomenalnym czasie 05:41:15, co dało mu 5 miejsce OPEN oraz 3 w kategorii wiekowej M4! Na tej trudnej trasie nasz naczelny harpagan wyszarpał prędkość średnią sięgającą 29 km/h, co również zasługuje na brawa!
Drugą Jas-Kółką na trasie Klasyka Kłodzkiego była nasza Pierwsza Dama Maratonów, która znów udowodniła, że zasługuje na ten tytuł jak mało kto! Iza Włosek, bo o niej przecież mowa, trasę przejechała w rewelacyjnym czasie 07:17:18, dzięki czemu zwyciężyła wśród wszystkich kobiet oraz w kategorii wiekowej K4! Oprócz tego uzyskała 32 miejsce OPEN i zdobyła różową koszulkę Liderki cyklu!
Serdecznie gratulujemy naszej wspaniałej dwójce niesamowitych wyników! Dziękujemy, że po raz kolejny mogliśmy oglądać Jas-Kółki na podium, a przecież taki widok nigdy się nie nudzi! Życzymy powodzenia w kolejnych zawodach, aby zawsze były tak obfite w sukcesy!
Komentarze
Brawo Wy:) gratuluję.
Brawo Iza, myślę, że utrzymasz koszulkę lidera. Gratulacje Otfin.
Serdecznie Wam gratuluję - duże brawa!